Reiki: Otulenie Wszechświata

Chciałabym podzielić się z Tobą czymś naprawdę wyjątkowym – moim doświadczeniem z Reiki. To coś, co głęboko zmienia sposób, w jaki postrzegam siebie i świat, dlatego pomyślałam, że może Cię to zainteresuje. Wiem, że jesteś otwarta na nowe sposoby rozwoju i szukasz wewnętrznej harmonii, więc może ten wpis da Ci inspirację.

Reiki to dla mnie nie tylko technika, to coś o wiele większego. To jak otwarcie drzwi do innego wymiaru, do miejsca, gdzie mogę poczuć swoją prawdziwą naturę. Wiesz, to takie uczucie, jakbyś nagle wiedziała, że wszystko jest dokładnie takie, jakie być powinno. Odczuwanie energii Reiki jest jak dotyk Wyższej Siły – coś, co przypomina mi, że istnieje coś więcej poza tym, co widzimy na co dzień. Nie tylko tu, w tej rzeczywistości, ale również poza nią – Anioły, inne wymiary, życie po śmierci… To wszystko staje się tak bliskie, tak realne!

Najbardziej niezwykłe w Reiki jest to, że nie tylko wierzymy w tę większą siłę, ale możemy ją poczuć na własnej skórze – dosłownie. Dla mnie to coś jak otulenie Wszechświata. Wyobraź sobie, że cała energia kosmosu, ta nieskończona, mądra siła, z jakiej zbudowane jest wszystko, co istnieje, delikatnie Cię obejmuje. Jest w tym tyle czułości, ciepła i bezpieczeństwa, że zaczynasz czuć, jak wszystkie napięcia w Tobie się rozpuszczają. Tak, jakbyś była pod ochroną czegoś większego, czegoś, co zawsze nad Tobą czuwa.

Gdy czuję przepływ Reiki, mam wrażenie, jakby Wszechświat mówił do mnie: „Jestem tutaj. Zawsze byłem, zawsze będę. Możesz mi zaufać.” To niesamowite, bo to nie jest tylko myśl czy wiara – to rzeczywiste odczucie, coś, co czujesz na poziomie ciała. Cała ta kosmiczna energia zaczyna przepływać przez Ciebie, jakbyś była jej częścią. I wtedy zdajesz sobie sprawę, że naprawdę jesteś – że jesteśmy połączeni z tą nieskończoną siłą, że to nie tylko metafora, ale coś, czego możesz doświadczyć.
To uczucie otulenia sprawia, że wiesz, że nie jesteś sama. Nawet w chwilach, gdy życie wydaje się trudne i pełne wyzwań, ta energia przypomina mi, że mam wsparcie. Że mogę się na niej oprzeć. Każdy zabieg Reiki przynosi to przypomnienie – że wszystko jest częścią większego planu, że jesteśmy kochani i chronieni. I za każdym razem, kiedy czuję ten przepływ, doświadczam głębokiej, wewnętrznej harmonii, jakby Wszechświat po prostu mówił: „Odpocznij, wszystko jest w porządku”.
Czasami trudno to opisać słowami, bo to jest coś, co trzeba poczuć – jak lekki powiew wiatru na twarzy albo ciepło słońca. Ale jeśli choć raz to poczujesz, już wiesz, że to prawda.

Reiki wypełnia bezwarunkową miłośią i błogośią. Takie poczucie spokoju, jakby wszystko było w doskonałym porządku, niezależnie od tego, co dzieje się na zewnątrz. To trochę tak, jakby odkrywać swoją boską naturę – coś, co zawsze tam było, ale teraz staje się coraz bardziej namacalne. Im częściej sięgamy po Reiki, tym bardziej przenosimy się na inny poziom istnienia. Taki lepszy, bardziej harmonijny.

I wiesz co? To odkrycie, że można tak się czuć – lekko, spokojnie, wypełnioną miłością – jest czymś, co chyba zmienia wszystko. Nagle zaczynasz widzieć świat inaczej. Zaczynasz inaczej myśleć, inaczej kochać, bardziej doceniać życie. W pewnym momencie sama zadajesz sobie pytanie: „Dlaczego czuję się tak cudownie? Co to za wymiar, w którym teraz się znajduję? Jak mogę pozostać w tym stanie na dłużej?”.

I właśnie te pytania prowadzą nas na ścieżkę osobistego rozwoju. Wystarczy, że poprosisz Reiki o wskazanie drogi, a znajdzie się odpowiedni nauczyciel, terapeuta, książka czy kurs. Ta energia naprawdę prostuje nasze ścieżki, prowadzi nas za rękę, ale to od nas zależy, czy zdecydujemy się jej powierzyć. Nie każdy jest gotowy na to, by oddać kontrolę, by zaufać i dać się prowadzić. A jednak to powierzenie się – ta zgoda na to, by zaufać wyższej sile – jest czymś, co uwalnia nas od lęku.

I tak sobie myślę, że powierzenie się to coś więcej niż praca z energią. To szerszy temat, to sposób, w jaki podchodzimy do życia. To zrozumienie, że wszystko jest w harmonii, nawet jeśli nie zawsze to widzimy. Każde doświadczenie, które przeżywamy, jest dokładnie tym, czego potrzebujemy w danym momencie.

Jeśli więc czujesz, że chcesz odkryć coś nowego, coś, co może przynieść Ci spokój i harmonię – spróbuj Reiki. Może to będzie Twoja droga do wewnętrznej równowagi.

Ściskam Cię mocno!
Dominika