Gotowość do przyjmowania

Czasami wydaje się, że nasze pragnienia i cele są jasne i oczywiste. Chcemy się rozwijać, doświadczać pozytywnych zmian, a jednak coś nas powstrzymuje. Bywa, że pomimo świadomej chęci zmiany, nasza podświadomość opiera się i trzyma się starych, niezdrowych schematów. To jak kot, który choć potrzebuje kąpieli, wije się i buntuje, nie chcąc poddać się temu procesowi.

Podobnie jest z uzdrawianiem energią. Choć możemy świadomie pragnąć jej dobrodziejstw, nasza podświadomość nie zawsze jest gotowa na przyjęcie uzdrowienia. Trzyma się kurczowo starych lęków, kompleksów i pretensji, które przez lata zakorzeniły się głęboko w naszej psychice. Reiki, jako subtelna i delikatna energia, nigdy nie zmusza do zmiany. Zamiast tego, łagodzi, koi, uspokaja i ociera łzy. Rozumie, że czasami jeszcze nie nadszedł właściwy moment na pełne uzdrowienie.

Każda dusza ma swoją ścieżkę do przejścia i nie zawsze jesteśmy gotowi, by od razu uwolnić się od naszego bólu. Jednak to, co jest pewne, to fakt, że prędzej czy później, w tym życiu czy w następnym, nasza dusza przepracuje swoje traumy i uwolni się od nich.

Nasze życie jest drogą do doskonałości

Niezależnie od tego, jak trudne mogą być nasze obecne doświadczenia, każda dusza jest skazana na sukces. Oznacza to, że nasze życie, z całym jego bogactwem doświadczeń, jest częścią procesu prowadzącego nas ku wewnętrznej doskonałości. To proces, w którym uczymy się, rozwijamy i ewoluujemy na poziomie duchowym.

Jak zatem otwartać się na uzdrawianie?

  1. Praca nad świadomością: Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, że nasze myśli i przekonania wpływają na to, jak reagujemy na różne sytuacje. Im bardziej jesteśmy świadomi swoich myśli, tym łatwiej jest nam zrozumieć, co nas blokuje.
  2. Akceptacja i zrozumienie: Zamiast walczyć z naszymi lękami i oporami, spróbujmy je zaakceptować i zrozumieć. To pozwala nam stopniowo uwalniać się od starych wzorców.
  3. Praktyka uważności: Medytacja i praktyki uważności mogą pomóc w otwieraniu umysłu na nowe możliwości, a także w łagodzeniu oporów podświadomości.
  4. Zaufanie do procesu: Pamiętajmy, że każda zmiana wymaga czasu. Zaufajmy procesowi i pozwólmy, by nasze życie stopniowo prowadziło nas ku doskonałości.
  5. Praca z polem serca: Nie ma silniejszej broni niż nasze pole serca. Pracując nad nim stajemy się silniejsi, emfatyczniejsi, bardziej połączeni z wszechświatem.

Otwieranie się na gotowość do przyjęcia dobrodziejstw wszechświata to proces, który wymaga czasu, cierpliwości i zrozumienia. Ale z każdym krokiem, który podejmujemy na tej drodze, zbliżamy się do naszego wewnętrznego celu, jakim jest pełna harmonia i doskonałość.