Dlaczego on nie jest gotowy się w Tobie zakochać?

To nie Twoja wina. To nie Ty jesteś „za bardzo”. To nie Ty robisz coś źle.

Problem nie tkwi w Tobie.
Problem tkwi w różnicy gotowości.

Dlaczego kobieta gotowa na relację emocjonalnie i mentalnie często trafia na mężczyznę, który jeszcze nie umie spotkać się ze sobą?


Bo mężczyźni często zaczynają relacje z poziomu impulsu, ciała, pożądania, ciekawości.
Nie z poziomu serca, nie z poziomu wewnętrznej gotowości na bliskość.

To nie oznacza, że są „źli” albo „niedojrzali”.
Oznacza tylko, że ich proces przebiega inaczej.

Co sprawia, że mężczyzna dojrzewa do miłości?

1️⃣ Doświadczenie emocjonalne, które go zatrzyma.
Nie każdy mężczyzna czuje coś więcej niż „chcę – nie chcę”, dopóki nie zderzy się z własnym bólem lub pustką.

2️⃣ Kontakt z własnymi uczuciami.
On musi sam dojść do miejsca, w którym zacznie rozumieć, co naprawdę czuje.

3️⃣ Świadoma decyzja.
Miłość to wybór, a nie przypadek. Mężczyzna, który nie decyduje się zostać, wcale nie jest „zdezorientowany”. Często po prostu nie jest gotowy.

Błędy, które popełnia wiele kobiet:

  • Czekają, aż on „dojrzeje”.
  • Usprawiedliwiają jego dystans: „On po prostu nie wie, jak kochać… jeszcze”.
  • Kochają za dwoje, licząc, że to mu pomoże.

To nie działa. Nigdy.

Mężczyzna nie zakocha się dlatego, że Ty masz dla niego serce na dłoni.
Zakocha się wtedy, kiedy będzie gotowy zmierzyć się z własnym sercem.

Twoje zadanie?

Nie udowadniać, że jesteś „warta miłości”.
Nie czekać, aż on „przejrzy na oczy”.

Twoje zadanie to:
✔️ Zostać w swojej wartości.
✔️ Nie zaniżać swoich standardów dla kogoś, kto nie potrafi ich dziś udźwignąć.
✔️ Pamiętać, że gotowość do miłości nie jest czymś, co możesz wypracować za niego.

Jeśli on wciąż nie wie, a Ty jesteś pewna, przestań być dostępna dla kogoś, kto nie umie Cię wybrać.

Nie trać energii na kogoś, kto dopiero uczy się własnych uczuć.
To nie Twoja lekcja.

Im bardziej się kochasz, tym bardziej szanujesz swój czas i energię, a Twój wewnętrzny radar z daleka rozpozna, gdzie nie warto iść.

ściskam cię mocno
Dominika